Minister [spraw zagranicznych Francji Georges] Bonnet wezwał mnie dziś do siebie [...]. Chodzi o żądanie, postawione przez rząd sowiecki w rokowaniach wojskowych z Francją i Anglią, wpuszczenia w razie wojny wojsk sowieckich na nasze terytorium oraz na terytorium Rumunii. [...] Podkreślając ściśle tajny charakter komunikatu, minister Bonnet prosił mnie poinformować Pana Ministra, iż premierowi i jemu zależy bardzo na dojściu do porozumienia z Rosją Sowiecką i że obaj są zadania, że zważywszy na ściśle tajny charakter ewentualnych umów wojskowych, moglibyśmy propozycję sowiecką rozważyć przychylnie. [...] Trudno mi przypuścić, aby minister Bonnet miał jakiekolwiek wątpliwości co do naszej odpowiedzi, sądzę raczej, że chodzi albo o złożenie na nas winy zerwania rokowań moskiewskich, albo też Francuzi i Anglicy mają nadzieję, że rząd sowiecki nie będzie nalegał na sprawy dotyczące nas i Rumunii i będzie możliwe porozumieć się z nim kosztem państw bałtyckich.
Paryż, 16 sierpnia
Juliusz Łukasiewicz, Dyplomata w Paryżu. 1936–1939, Warszawa 1995.